WIADOMOŚCI

  • 24.06.2011
  • 4716
Sutil: to są sprawy osobiste
Sutil: to są sprawy osobiste
Dyrektor Grupy Genii Capital – Eric Lux, złożył oficjalne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przeciw Sutilowi. Niemiecki kierowca nie obawia się jednak, że ta sprawa mogłaby wpłynąć na jego pozycję w Force India.
baner_rbr_v3.jpg
Incydent pomiędzy Sutilem i Luxem miał miejsce dwa miesiące temu w jednym z klubów nocnych po zakończeniu Grand Prix Chin. Sprawa trafiła do sądu dopiero w tym tygodniu i wokół niemieckiego kierowcy ponownie zrobiło się sporo szumu.

Spytany, czy obawia się, iż straci miejsce w swoim zespole, odpowiedział: „Czemu powinienem stracić miejsce? To są sprawy osobiste, a tutaj jestem w pracy.”

„Ta sprawa toczy się już od kilku miesięcy. Przede wszystkim muszę się skoncentrować na mojej pracy. Jeśli pojawiło się oskarżenie, to znaczy, że będę musiał pojawić się w sądzie. Trochę dziwne, że tak długo to trwało, ale musimy poczekać i zobaczymy, jak się sprawa ułoży. Nic więcej na ten temat nie mogę powiedzieć.” – dodał Sutil.

„Muszę poczekać na mojego menadżera i porozmawiać przede wszystkim z nim na ten temat, później zobaczymy, jaki będzie nasz kolejny krok. W gruncie rzeczy mało wiem o tej sprawie. Dowiedziałem się dopiero dzisiaj rano.”

Właściciel zespołu - Vijay Mallya domaga się tylko poznania prawdy, nie zapewnił jednak, że miejsce Adriana Sutila jest w Force India bezpieczne.

„Wszystko zależy od tego, jak było naprawdę. My chcemy tylko poznać prawdę w tej kwestii i mamy nadzieję, że stanie się to już wkrótce.” – powiedział Mallya.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

12 KOMENTARZY
avatar
mack88

24.06.2011 11:38

0

moze miec lipe


avatar
Daniels

24.06.2011 12:32

0

no cos mi sie zdaje ze zespol nie bardzo bedzie za nim, od samego poczatku tej sprawy zespol wypowiada sie bardzo neutralnie azza bardzo. moga wykorzystac ten incydent do powiedzenia BYE


avatar
Kazik

24.06.2011 13:03

0

"W gruncie rzeczy mało wiem o tej sprawie. Dowiedziałem się dopiero dzisiaj rano.”-dość ciekawe stwierdzenie Adriana.Ja też mało wiem o tej sprawie chociaż dowiedziałem się o niej nieco wcześniej.Sądzę ,że jeżeli skończy się na konsekwencjach finansowych (najbardziej prawdopodobny wariant) to nie będzie to miało żadnego wpływu na pozycję Sutila w zespole.


avatar
Szybszy

24.06.2011 13:16

0

3. Kazik Niestety Kayo kopiując ten artykuł popełnił błąd. "W gruncie rzeczy mało wiem o tej sprawie. Dowiedziałem się dopiero dzisiaj rano."Podejrzewam że są to słowa innej osoby niż Sutila. Możliwe także że translator poprzekręcał słowa i tak wyszło.


avatar
Kayo

24.06.2011 13:22

0

Usunięty


avatar
Kazik

24.06.2011 13:30

0

W zasadzie dobrze przetłumaczone (patrząc na autosport.com) i dlatego dość zabawnie to zabrzmiało w wykonaniu Adriana.


avatar
kempa007

24.06.2011 13:35

0

panowie slowa sutila dotycza jedynie oficjalnego oskarzenia, a nie samej sprawy...


avatar
Kazik

24.06.2011 13:40

0

Racja kempa007 ale czytając jego wypowiedż można odnieść wrażenie,że w Monako miał dość "mocną fazę" i dlatego niewiele pamięta.


avatar
Kazik

24.06.2011 13:44

0

Sorry...w Chinach to było..


avatar
LadyMinor

24.06.2011 15:05

0

A ktoś mi powie, co on zrobił?


avatar
miki26

24.06.2011 18:20

0

Butelka przywalil mu w leb i skaleczyl w szyje.


avatar
rysiek45

24.06.2011 21:34

0

Nie będę go żałował jak go wyleją...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu